Kotlet schabowy z kością (koniecznie!) w stylu sycylijskim

Kotlet schabowy z kością (koniecznie!) w stylu sycylijskim!

Witam Was Kochani! Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że jak już piszemy o Sycylii, o jej tradycji i kulturze to nie może zabraknąć także kuchni. Pamiętam, że Ola już pisała o pyszności jaką jest peperonata – o tutaj https://labellasicilia.pl/peperonata-czyli-sycylijski-paprykarz/. Dzisiaj zaś podam Wam prosty przepis na kotleta schabowego 🙂 koniecznie z kością!

Wiadomym jest, że w naszej rodzimej kuchni polskiej każde mięso przed podaniem przechodzi, w zależności od dnia, cały „rytuał” przygotowawczy – a więc jest rozbijane, macerowane, panierowane w jajku, bułce tartej lub w mące. Dodajemy także przyprawy, których mieszanki możemy już kupić chyba na każdą możliwą okoliczność. Zgadzacie się ze mną?

A co mamy w przypadku kuchni sycylijskiej? Ujęłabym to jednym słowem: PROSTOTĘ! Mając dwa kawałki schabu z kością o formie dwóch kotletów, np. jak takich:

bierzemy patelnię, tą z ząbkami jak do grilla, spójrzcie na moją:

nasypujemy na nią sól i stawiamy na gaz. Płomień powinien być dosyć duży.

Kiedy całość będzie dobrze rozgrzana  kładziemy na patelnię nasze kotlety i zaczynamy smażyć.

Najpierw na jednej stronie, po czym przewracamy je na drugą. Ważnym jest aby jeszcze przed przewróceniem na tą drugą stronę posypać ją solą!

W zależności od tego czy chcemy mieć nasze kotlety bardziej lub mniej wysmażone trzymamy je dłużej lub krócej na patelni, obracając co jakiś czas.

Po czym zdejmujemy z patelni …i smacznego! 🙂 🙂

Jakież, że to proste!? Powiem Wam, że kiedy mam ochotę na kotleta schabowego, po zapoznaniu się z tym przepisem, nawet przez moment nie pomyślę o panierce… 🙂 😉

I jeszcze, na koniec dwa słowa w sprawie – dlaczego schab musi być koniecznie z kością? Bo mięso nie traci swojego aromatu! 🙂

Pyszności! 🙂

Iwona Leciak

Udostepnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn
Sycylia

Powiązane posty

LaBellaSicilia w nowej odsłonie

Cześć! W połowie maja pisaliśmy o zmianach, jakie planujemy w najbliższym czasie, w ten sposób: „To, co było fajne w internecie kilka lat temu, niekoniecznie