Erice – miasto ponad chmurami
Kochani, dzisiaj kolejna część opowieści naszego przyjaciela Janka z jego wyprawy na Sycylię.
Erice leży tuż obok Trapani. My jechaliśmy tam z Castellammare del Golfo. Już z odległości kilkunastu kilometrów było widać Monte San Giuliano wznoszące się na ponad 750 m.n.p.m., na szczycie którego znajduje się średniowieczne miasteczko Erice. Była piękna słoneczna pogoda, ale w rejonie Erice zobaczyliśmy dużą, złowrogo wyglądającą masę chmur. Obawiałem się, że jedziemy w burzę. Dojeżdżając do Erice okazało się, że mamy wyjątkowe szczęście. Burzy oczywiście nie było, a chmury sprawiły, że Erice okazało się miasteczkiem ponad chmurami. Widoki były niesamowite. Wąskimi, brukowanymi uliczkami, wśród kamiennych, średniowiecznych domów doszliśmy do punktu widokowego w rejonie zamku. Z tego miejsca rozpościera się najpiękniejszy widok na Morze Tyrreńskie, Zatokę Bonagia i wzgórza na terenie Riserva Naturale Orientata Monte Cofano. Niestety, a może na szczęście widok ten zasłaniały chmury. My byliśmy ponad nim w pełnym słońcu. To było niesamowite wrażenie. Aby dopełnić nasz zachwyt z pobytu w tym miejscu, na wzgórze dojechał piękny tradycyjny wóz sycylijski, czyli carretto siciliano. Bardzo sympatyczny sycylijczyk grając na akordeonie odśpiewał melodie z Ojca Chrzestnego. Poczuliśmy prawdziwie sycylijskie klimaty. Po tych wrażeniach postanowiliśmy ochłonąć na tarasie sympatycznej restauracyjki popijając sycylijskie wino.
Polecam wszystkim Erice. Tego miejsca nie można pominąć w czasie pobytu na Sycylii.